W okresie międzywojennym ukazywało się w Bielsku (autonomiczne Województwo Śląskie) czasopismo o nazwie „Tygodnik Bielsko-Bialski”. Chociaż wówczas nie było jeszcze wspólnego bielsko-bialskiego miasta, bardzo wiele podmiotów gospodarczych i społecznych określało się jako bielsko-bialskie.
Sytuacja ta była dla mieszkańców naturalna, ponieważ oba sąsiadujące ze sobą miasta leżały nie tyle blisko siebie, co były niemal do siebie „przyklejone”. Mieszkańcy obu miast żyli praktycznie
Pierwszego formalnego połączenia obu miast dokonali Niemcy podczas drugowojennej okupacji, kiedy to Bielsko i Biała zostały włączone do kolejnego wspólnego państwa, III Rzeszy Niemieckiej, a Biała stała się dzielnicą o nazwie Bielitz-Ost (Bielsko-Wschód). Ostateczne połączenie obu miast, po anulowaniu niemieckich decyzji, zrealizowano w Polsce Ludowej sześć lat po wojnie, 1 stycznia 1951 roku.
Początkowe używanie wyrażenia "Bielsko-Biała", "bielsko-bialski" nie było związane z utożsamianiem obu miast jako jednego organizmu miejskiego, ale było sposobem określenia współdziałania organizacji mieszkańców w różnych dziedzinach, na zasadzie na jakiej obecnie możemy mówić o polsko-czeskim projekcie kulturalnym czy toruńsko-bydgoskiej administracji wojewódzkiej. Stąd określenie Bielsko-Biała stosowano również na mapach już w XIX wieku, jak w przypadku poniższej mapy z 1891 roku.
„Tygodnik Bielsko-Bialski” był czasopismem poświęcony sprawom politycznym, gospodarczym, społecznym i kulturalno-oświatowym, który był wydawany przez środowisko bielskiej Chrześcijańskiej Demokracji powiązanej z Wojciechem Korfantym. Czasopismo ukazywało się na przestrzeni kilkunastu lat z kilkoma przerwami i pod wieloma tytułami - zostało założone w 1920 roku jako „Nasz Tygodnik”, następnym tytułem był „Tygodnik Bialski”, od 1921 roku „Tygodnik Bielsko-Bialski”, a ostatecznie do 1931 „Przyszłość”. Po kilku latach od zaprzestania wydawania w Bielsku czasopismo reaktywowano w Katowicach, gdzie ukazywało się do wybuchu II wojny światowej.
Warto dodać, że „Tygodnik Bielsko-Bialski” miał swój niemieckojęzyczny odpowiednik, i to już w XIX wieku, ponieważ w latach 90-tych ukazywało się czasopismo o takim samym tytule, tylko po niemiecku, czyli „Bielitz-Bialaer Wochenblatt”.
Dodatkową ciekawostką jest fakt, że w „Tygodniku Bielsko-Bialskim” poza językiem polskim stosowano też język śląski, m.in. w rubryce „Boncwoł Fuła mo głos”. Śląszczyzna, głównie w odmianie cieszyńskiej, była powszechnie i chętnie wykorzystywana również przez inne bielskie czasopisma, nie tylko w części publicystycznej, ale też w treściach reklamowych.
Zobacz więcej ciekawego w serwisie miejsowych ciekawostek.